wtorek, 30 lipca 2013

Uzależniające brownie

   Pierwszy przepis z urodzinowych książek wypróbowany. Brownie z suszonymi śliwkami sparzonymi w naparze z mocnej czarnej herbaty z książki "White Plate - słodkie". 
   To ciasto uzależnia. Smakuje jak najlepszej jakości śliwki w czekoladzie. Można je jeść palcami i głośno je oblizywać po każdym kęsie. Przy takim cieście to żaden wstyd, a raczej naturalny odruch. 





poniedziałek, 22 lipca 2013

Ptaszek odleciał. Zostawił tylko jajeczko i piórko...

   W naszej kuchni brakuje jeszcze wielu rzeczy, a lista tych "niezbędności" powiększa się z każdą moją wizytą w sklepach internetowych i blogach wnętrzarskich. Jednak już od dłuższego czasu widniały na niej kieliszki do jajek. 
   Mam bzika na punkcie porcelany dobrej jakości - białej, pastelowej, prostej i pięknej. Kieliszków do jajek szukałam już dość długo. Idealne znalazłam w końcu na portalu pakamera.pl. Porcelana, jaką tworzy KALVA jest piękna w swojej prostocie, a zarazem bardzo oryginalna i lekka. Idealna do towarzystwa przy celebrowaniu wspólnych chwil przy kubku z gorącą herbatą, czy leniwym śniadaniu. 
Przyleciał ptaszek, zostawił nam jajeczko i dwa piórka, które przykleiły się do porcelany na dobre.

Urodzinowe kukbuki :)

   Uwielbiam zapach farby drukarskiej, zapach świeżego ciasta i włoskiej kuchni. Moi najbliżsi dobrze o tym wiedzą i z okazji urodzin sprezentowali mi dwie książki kucharskie: Nigellissimę i White Plate. Słodkie. Połączenie zapachu farby drukarskiej, pięknego papieru, cudownych zdjęć, na widok których cieknie ślinka, pięknych słów o rozkoszy, jaką daje poznawanie nowych smaków i celebrowanie jedzenia. 
No i 26 lat na karku...

Nie mogę się napatrzeć. W weekend pierwsze ciasto z białego talerza :)

niedziela, 14 lipca 2013

Czereśniowy zawrót kokosowej głowy

   Większą część soboty spędziłam w kuchni. Najlepiej rozmyśla mi się (a ostatnio mam o czym) przy pieczeniu, pichceniu, przyprawianiu i smakowaniu. Oprócz ugotowania zupy cebulowej, upiekłam również ciacho. Nie byle jakie, bo czereśniowe. Mój Mąż jest nim zachwycony, świadczy o tym również fakt, że z całej blaszki zostały już tylko 4 kawałki. W sam raz na jutrzejsze drugie śniadanie do pracy. Miłe wspomnienie wspólnego, ciepłego weekendu. 

Kokosowo-maślana kruszonka i ...

... czereśnie otulone budyniową kołderką. 

Francja cebulowa elegancja i szyk

   Jakiś czas temu ugotowałam swoją pierwszą zupę. Pierwsze kroki w tej dziedzinie już za mną, postanowiłam więc upichcić coś jeszcze, tym razem wg przepisu z portalu Kwestia Smaku. 
   Odmierzałam skrupulatnie każdy gram i każdy mililitr. Po posmakowaniu jednak zupa wydała mi się zbyt, hmm..., słodka i mało wyrazista. Dodałam więc ok. 250ml passaty pomidorowej. Całość przelałam do dużego naczynia żaroodpornego, ułożyłam na górze bagietkę, wg przepisu i zapiekłam. 
   Wyszła dobra i sycąca zupka. Tylko tej cebulki w ogromnej ilości jakoś przełknąć nie mogłam... 

Pyszny, zapieczony ser...
... i tymianek świeży i suszony.

środa, 10 lipca 2013

Pierwsza książka kucharska po obcemu

   Moja mania gromadzenia przepisów sięga zenitu. Choć w takich sytuacjach jak ta, wolę myśleć, że po prostu lubię otaczać się ładnymi przedmiotami. 
   Buszując po TkMaxx trafiłam na słodziutką książkę z przepisami na ciasteczka. A, że nasz słoik na słodkości do kawy właśnie powoli pustoszeje, był to dobry pretekst do tego, żeby książkę zakupić. Jak na razie cieszę nią tylko swe oczęta, ale już niedługo wypróbuję pierwszy przepis i na 100% będą to któreś z czekoladowych ciasteczek. 
Znajoma sceneria balkonowa. 

Czekolada, owoce, musli, jogurty - uwielbiam i nie umiem bez nich żyć.

Pochłonęłabym jednym kęsem :)

sobota, 6 lipca 2013

"Pokój" poranny, całodzienny i całonocny

   I jest. Pierwszy "pokój" w naszym mieszkanku, który jest wykończony w 100%. Mogę spędzać w nim godziny o każdej porze dnia i nocy, nie zmieniając przy tym pozycji. Czyli nogi wyciągnięte i na zmianę laptop-książka-gazeta :) Tym pokojem jest ... balkon. 
   Efekty możecie zobaczyć poniżej. 
   
   P.S. Zdjęcia były robione 3 dni temu, a lawenda zdążyła już troszkę urosnąć od tej pory :)

Turkusowy kolor, w którym zakochałam się jeszcze przed wakacjami w Grecji.

Świeczniki - Jysk.

Do tego kawka i życie staje się piękniejsze.



To już przy oknie balkonowym. Domowy zielnik.

Oto, co może wyrosnąć z maleńkich ziarenek.